Wybór samochodu to bez podziału na potrzeby konkretnej płci nie lada wyzwanie. Okazuje się jednak, że pod pojęciem „idealne auto” zarówno panie jak i panowie mogą rozumieć coś zupełnie innego. Patrząc na motoryzację oczami kobiety bardzo wyraźnie widać dysonans pomiędzy wymaganiami obu stron.
Mężczyzna weźmie pod uwagę moc, przyspieszenie, wyposażenie dodatkowe, a kobieta… Co właściwie decyduje o tym, że płeć żeńska (odrobinę uogólniając) stwierdza, że samochód jest wart uwagi, a co wręcz dyskredytuje dany egzemplarz w jej oczach? Pytanie to w żadnym stopniu nie należy do prostych, więc bierzmy się do rozważań, by w pełni i dogłębnie przeanalizować ów problem.
Wpada w oko i ma to coś
Efemeryczność argumentów zawartych w stwierdzeniu „wpada w oko i ma to coś” jest wręcz oburzająca dla konkretnego umysłu męskiego. Na tej podstawie można by wręcz wysnuć teorię, że panie same nie wiedzą czego chcą i najzwyczajniej trzeba im to uświadomić… ale tak nie jest. Zwykle z ich ust pada dwa do trzech razy więcej słów każdego dnia, niż jest w stanie wymówić przeciętny facet. Kiedy jednak chodzi o wyartykułowanie potrzeb motoryzacyjnych stają się enigmatyczne i do akcji wkraczają subtelne szczegóły. Najważniejszymi detalami są w tym przypadku zdecydowanie:
– niewielkie gabaryty i przyjemna dla oka bryła samochodu,
– łatwość w manewrowaniu w przestrzeni miejskiej,
– komfort podczas parkowania,
– kwestie bezpieczeństwa.
Najpierw bezpieczeństwo potem osiągi
Wiele z kobiet reaguje bardzo emocjonalnie na drodze i potrzebuje twardej, męskiej ręki, by wyjść ze stresujących sytuacji w ruchu drogowym. Co jednak, gdy nie ma obok niej faceta? Tę rolę powinien przejąć samochód, który ma za zadanie dać jej poczucie bezpieczeństwa. Sposobem, by osiągnąć ten cel są między innymi czujniki parkowania oraz możliwość zlecenia parkowania automatowi, który wykona nawet najbardziej ekstremalne ustawienie równoległe auta. Dużą rolę grają dla kobiety również inne systemy bezpieczeństwa, jak kurtyny i poduszki powietrzne oraz to co podpowiada im wyobraźnia o strefie zgniotu. Dlaczego tak jest? W umyśle kobiety nadrzędną funkcję pełni zazwyczaj instynkt każący jej chronić rodzinę i opiekować się nią, wybiegając w przyszłość (jak na zakupach, kiedy do koszyka trafiają również produkty, które mogą się przydać, a nie ma ich na liście).
Oszczędne
Wizyta na stacji benzynowej to kolejny stres, gdyż wymaga od kobiety wielu technicznych czynności. Oczywiście można poprosić pracownika o nalanie paliwa, ale panie wolą ograniczać wizyty w tym miejscu do minimum. Zawsze znajdą się również inne wydatki, które trzeba będzie pokryć, więc zbyt duży rachunek za benzynę w ogóle nie ma prawa się przydarzyć. Auto-ideał musi mieć zatem tzw. silnik ekonomiczny – mała pojemność, kosztem mocy i elastyczności. Ona pomieści się w małej kabinie, ale jej zakupy już nie, więc oszczędzając miejsce do podróżowania, będzie szukała modelu auta z jak największym bagażnikiem w klasie hatchback. Niski koszt eksploatacji łączy się w sposób oczywisty także z bezawaryjnością, choć w tej kwestii kobiety zostawiają ocenę profesjonalnym mechanikom. Skrupuły związane z wydawaniem pieniędzy kończą się natomiast, gdy dana dama zobaczy auto w idealnym kolorze – zapłaci wręcz każdą cenę by je mieć (o ile będzie mało palić, będzie bezpieczne i niewielkie, by parkowanie nie wiązało się dla niej ze stresem).
Portal MotoryzacjaDlaKażdego.pl pomógł nam przy pisaniu tego artykułu.