Teraz Czytasz
Rośnie sprzedaż samochodów z napędem elektrycznym. Jaki jest najtańszy samochód elektryczny?

Rośnie sprzedaż samochodów z napędem elektrycznym. Jaki jest najtańszy samochód elektryczny?

Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), pod koniec września 2022 w naszym kraju było zarejestrowanych łącznie ponad 57 tys. osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. W wersji optymistycznej pierwszy milion aut elektrycznych będzie jeździł po polskich drogach po roku 2030. W tym roku udział elektryków w sprzedaży nowych aut może podwoić się dzięki zakupom flotowym firm oraz urzędów.

Niewielki odkryty samochód z napędem elektrycznym

Pierwsze auto elektryczne powstało prawdopodobnie w latach 1832-1839 za sprawą szkockiego wynalazcy Roberta Andersona, ale daleko było mu do doskonałości. W latach 1834-1836 prototyp pojazdu napędzanego energią elektryczną skonstruował amerykański kowal Thomas Davenport.

Konstruowanie pojazdów elektrycznych stało się łatwiejsze dzięki wynalezieniu akumulatora kwasowo-ołowiowego (1859) i komutatora (1869). Dzięki tym odkryciom w 1871 roku powstał pierwszy elektryczny napędzany prądem stałym. Na przełomie XIX i XX wieku pojawiali się nowi wynalazcy i liczne konstrukcje w Europie i w USA.

Na masową produkcję samochodów osobowych z napędem elektrycznym trzeba było czekać aż do połowy lat 90. XX wieku, gdy zadebiutowało luksusowe dwumiejscowe auto EV1 marki General Motors. Na początku dostępne było wyłącznie dla mieszkańców Los Angeles, Tucson i Phoenix w ramach programu badawczo-rozwojowego. W Polsce starsze osoby pamiętają zapewne, jaką sensacją był niewielki odkryty samochód z napędem elektrycznym melex, którego produkcję rozpoczęto na początku lat 70. ub. wieku z przeznaczeniem na eksport do USA.

Skoro już jesteśmy w temacie motoryzacji, to zachęcamy również do lektury naszego artykułu „Czym kierować się podczas wybory fotelika dziecięcego„.

Sekrety elektroniki w samochodzie z napędem elektrycznym

Samochód elektryczny działa tak samo, jak pojazd z silnikiem spalinowym, tylko do napędu wykorzystuje energię elektryczną. Zamiast silnika spalinowego jest silnik lub silniki elektryczne, sterownik oraz zestaw akumulatorów. Energia elektryczna zmagazynowana w akumulatorach jest przekazywana do silnika elektrycznego, który napędza koła samochodu bezpośrednio lub przez zespół przekładni mechanicznych.

Moment obrotowy silnika elektrycznego dostępny jest od zerowej prędkości obrotowej, w wyniku czego auto jest znacznie bardziej dynamiczne, a technicznie nie ma konieczności stosowania sprzęgła. To właśnie dlatego samochody elektryczną podczas przyspieszania tak mocno wciskają w fotel, dając niewyobrażalne poczucie dynamiki i przyjemności z jazdy.

Z biegiem czasu na rynku pojawia się coraz więcej aut zeroemisyjnych. Ceny samochodów elektrycznych nowych i z drugiej ręki potrafią jednak zaskakiwać. Średnia cena, którą musimy zapłacić za taki pojazd, jest ok. dwukrotnie wyższa w porównaniu ze spalinowymi odpowiednikami. Oferty w rodzaju „sprzedam samochód elektryczny” znajdziemy na wielu popularnych serwisach ogłoszeniowych. Dzięki rządowemu programowi „Mój Elektryk” można uzyskać dofinansowanie do zakupu auta elektrycznego18 750 zł dla osób fizycznych i przedsiębiorców oraz 27 tys. zł dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny i przedsiębiorców deklarujących roczny przebieg powyżej 15 tys. km.

Najtańszy samochód elektryczny

Najtańszym samochodem elektrycznym w Polsce jest prawdopodobnie Dacia Spring (jego cena wynosi niespełna 100 tys. zł). Posiada silnik elektryczny o mocy 45 KM, a dzięki baterii 26,8 kWh może przejechać na jednym ładowaniu do 230 km w cyklu mieszanym. Już jednak ponad 100 tys. zł trzeba zapłacić za mały samochód z napędem elektrycznym, jakim jest Smart z silnikiem 82 KM. Akumulator umożliwia przejechanie do 135 km na pełnym ładowaniu.

W ofercie firm motoryzacyjnych znaleźć można także samochody elektryczne z napędem na 4 koła. Napęd jest mniej skomplikowany niż tradycyjny, a jego konstrukcja ma wiele zalet. W takim rozwiązaniu nie ma oleju, sprzęgieł czy wału napędowego, którego brak pozwala także wygospodarować więcej miejsca w kabinie. Zamiast tego w samochodach elektrycznych montuje się dwa (lub czasem więcej) silniki elektryczne, z których każdy napędza koła jednej osi i które są ze sobą połączone jedynie przewodami elektrycznymi, a nie mechanicznie.

Podczas codziennej, spokojnej jazdy w warunkach dobrej przyczepności napęd jest przekazywany wyłącznie do kół jednej osi, najczęściej tylnej. Pracuje wtedy w trybie oszczędzania energii, wpływając pozytywnie na zwiększenie zasięgu. W trybie dynamicznej jazdy lub gdy przyczepność nawierzchni jest mniejsza zaczyna działać silnik poruszający kołami przednimi. Jest on uruchamiany zawsze, gdy zachodzi potrzeba szybkiego przyspieszenia lub ustabilizowania toru jazdy. Jedną z korzyści napędu elektrycznego jest żwawe przyspieszanie z wykorzystaniem pełnej wartości momentu obrotowego „na zawołanie”.

Rozwój rynku samochodów osobowych z napędem elektrycznym ogranicza dostępna sieć publicznych stacji ładowania. W 2022 naszym kraju było ok. 5 tys. ogólnodostępnych punktów. Zgodnie z prognozami PSPA, do 2025 ich liczba ma wzrosnąć do 42,1 tys.

ładowanie samochodu elektrycznego

Koszty ładowania samochodu elektrycznego

Przeciętne zużycie mocy silnika elektrycznego wynosi ok. 15 kWh/100 km. Z kolei przeciętna opłata za 1 kWh energii elektrycznej we wrześniu 2022 roku wynosiła 0,80 zł co oznacza, że koszt przejechania 100 km oscyluje w granicach 12 zł. Na skutek ostatnich znacznych podwyżek cen energii elektrycznej koszt jest obecnie odpowiednio wyższy.

Możliwość uniezależnienia się od publicznych stacji ładowania pojazdów dają przydomowe ładowarki do samochodów elektrycznych. Dostępne są ładowarki jedno lub trójfazowe i przystosowane dla prądu zmiennego 230 V AC lub 400 V AC. Urządzenia te mają też łączność WI-FI, w trybie punktu dostępowego, a ładowanie może się rozpocząć za pomocą specjalnej aplikacji Web APP lub karty RFID.

Według ekspertów rynku motoryzacyjnego, pierwszy milion elektryków zostanie sprzedany w Polsce w latach 2030-2032, jeśli nasz kraj wprowadzi spójny i konsekwentny program wspierania elektromobilności, a wraz z nim nastąpi odczuwalny wzrost infrastruktury.

Zobacz komentarze (0)

Zostaw komentarz

Your email address will not be published.

© 2024 Stylowymag.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Przewiń w górę