Teraz Czytasz
Dławiące się dziecko. Kiedy wezwać pogotowie?

Dławiące się dziecko. Kiedy wezwać pogotowie?

Czy istnieje szansa, że w przypadku zadławienia się dziecka będziemy w stanie pomóc mu sami? A może zawsze należy wezwać pogotowie? Te pytania często kotłują się w głowach nie tylko rodziców. Co robić, gdy jesteśmy świadkami zadławienia u dziecka? Wyjaśniamy krok po kroku.

Dlaczego dochodzi do zadławień?

Kiedy małe dzieci poznają świat, eksplorują go wszystkimi zmysłami, przede wszystkim dotyku i… smaku. Nic więc dziwnego, że właśnie w ich przypadku ryzyko zadławienia się jest bardzo wysokie. Jakie przedmioty najczęściej znajdują się w zasięgu rączek malucha, a stanowią bezpośrednią przyczynę zadławień?

  • guziki – znalezione na dywanie są łatwym łupem dla małych rączek;
  • koraliki – kuszą swoim wyglądem, przypominając cukierki (dziecko nie przepuści takiej okazji!);
  • kamyczki – znalezione na spacerze często nie pozostają jedynie w rączce małego odkrywcy;
  • monety – porozrzucane po domu, czy plątające się po łatwo dostępnych kieszeniach „klepaki” nie tylko błyszczą, ale także wydają ciekawe dźwięki… może też dobrze smakują?;
  • zabawki lub ich elementy – pełno ich w miejscach dziecięcych zabaw, a w buzi wylądować mogą zupełnie bezwiednie,
  • wszystkie inne niewielkie przedmioty, które “filozofom się nie śniły”.

Jednak nie tylko przedmioty stanowią realne zagrożenie. Dziecko może się zadławić także w trakcie posiłku – niedokładne żucie, szybkie połykanie, czy jedzenie w trakcie zabawy to przepis na tragedię.

UWAGA!

Należy pamiętać, że u noworodków i niemowlaków prawidłowe odruchy przełykania nie są jeszcze wykształcone. Co z kolei wiąże się z brakiem koordynacji nerwowo-mięśniowej na poziomie gardła i górnego odcinka przełyku; w trakcie przełykania język malca nie unosi się do góry, ku podniebieniu.

Czy każde zadławienie jest takie samo?

Niestety (a może właśnie „stety”), nie każde zadławienie przybiera taką samą formę. Może się okazać, że to, którego akurat jesteśmy świadkiem, ma postać łagodną, niegroźną dla zdrowia i życia. Jednak może być ona również dużo cięższa i stanowić realne zagrożenie.

W ogólnym rozróżnieniu wyróżniamy dwa rodzaje zadławienia:

  1. Zadławienie lekkie, czyli częściową niedrożność dróg oddechowych,
  2. Zadławienie ciężkie, czyli całkowitą niedrożność dróg oddechowych.

Jak rozpoznać zadławienie?

W przypadku zadławienia lekkiego (inaczej zwanego częściowym) objawami są:

  • zaczerwienienie twarzy,
  • utrudniony, niespokojny oddech,
  • dziecko może samodzielnie oddychać i artykułować dźwięki.

Zadławienie ciężkie (całkowite) poznasz po:

  • sinicy (zaczerwieniona skóra twarzy przybiera siny kolor),
  • nieefektywnym kaszlu (odkrztuszanie ciała obcego nie przynosi rezultatów),
  • pogarszającym się stanie dziecka (nie jest w stanie złapać tchu, oddychać i artykułować dźwięków).

Kiedy należy wezwać pogotowie do dławiącego się dziecka?

Pierwsza pomoc zadławionemu dziecku nie zawsze musi być równoznaczna z wezwaniem pogotowia ratunkowego. Dlaczego?

Przede wszystkim, może okazać się, że mamy do czynienia z zadławieniem lekkim, w przypadku którego dziecko może poradzić sobie samo – po prostu kaszląc. Jest to najłatwiejszy, a zarazem najbezpieczniejszy sposób na odkrztuszenie ciała obcego.

Jeśli jednak nie przynosi rezultatu, a malec zaczyna się dusić, natychmiast przejmijmy inicjatywę. Zawiadommy pogotowie, a do przyjazdu karetki udzielmy dziecku niezbędnej pomocy.

Jak wezwać pogotowie ratunkowe?

Niejednemu z nas wizja wezwania pogotowia ratunkowego mrozi krew w żyłach. W końcu nie robimy tego codziennie, a od sprawnego zawiadomienia służb zależy czyjeś zdrowie lub życie.

Jeśli jednak przyswoimy pewien prosty schemat, nie powinno być to dla nas murem nie do przeskoczenia.

Pamiętajmy też, że odbierający połączenie dyspozytor ma na co dzień do czynienia z różnymi zgłoszeniami, również od osób, które omamione strachem mają problem z przekazaniem najważniejszych informacji. Nie ma się co bać – na pewno pomoże nam wybrnąć z trudnej sytuacji!

Aby wezwać pogotowie ratunkowe, należy wybrać numer 999 lub 112.

Po połączeniu się z dyspozytorem powinniśmy podać:

  • dokładne miejsce zdarzenia (i/lub miejsce oczekiwania na karetkę),
  • liczbę poszkodowanych oraz ich wiek,
  • zwięzły, ale precyzyjny opis zdarzenia,
  • stan poszkodowanych oraz objawy,
  • własne imię i nazwisko,
  • numer telefonu osoby wzywającej.

UWAGA! Po przekazaniu powyższych informacji nie należy rozłączać się pierwszemu, ponieważ dyspozytor może mieć jeszcze kilka pytań, a w razie potrzeby jest również w stanie poinstruować co do kolejnych podejmowanych kroków.

Pierwsza pomoc w przypadku zadławienia

W przypadku ciężkiego zadławienia u dziecka możemy pomóc mu na kilka sposobów. Zanim podejmiemy się RKO (resuscytacji krążeniowo-oddechowej), powinniśmy spróbować mniej inwazyjnych metod.

1.Uderzenia w okolicę międzyłopatkową

  • Stajemy za dławiącym się dzieckiem, umieszczając dłoń na jego klatce piersiowej, a następnie pochylamy je do przodu. Dzięki temu ciało obce nie przesunie się w dół dróg oddechowych, a może wręcz wysunąć się w kierunku jamy ustnej.
  • Nadal podtrzymując dziecko, nadgarstkiem drugiej ręki wykonujemy pięć energicznych uderzeń w okolicę międzyłopatkową. Ruchy te powinny być płynne, posuwiste i skierowane ku górze.

WAŻNE!

  • Aby wykonać uderzenia międzyłopatkowe u dziecka poniżej 1. roku życia, należy ułożyć je na przedramieniu, brzuszkiem do dołu. Powinniśmy zrobić to w taki sposób, by główkę podtrzymywać dłonią – po jednej stronie kciukiem lub palcem wskazującym, a po drugiej dwoma palcami. Następnie wykonujemy do 5 mocnych uderzeń nasadą drugiej ręki w okolicę międzyłopatkową.

2.Uciśnięcia nadbrzusza – chwyt Heimlicha

  • Stajemy za dzieckiem i obejmujemy je oburącz.
  • Należy przybrać stabilną pozycję. Dzięki temu będziemy w stanie podtrzymać dziecko w razie utraty przytomności.
  • Umieszczamy dłonie splecione w pięść pomiędzy jego pępkiem a końcem mostka (najlepiej w połowie dystansu). Należy pamiętać, aby zrobić to dokładnie – uciskanie w innym miejscu nie da dobrego efektu.
  • Pochylamy dziecko do przodu w taki sposób, aby głowa i ujście górnych dróg oddechowych znalazły się poniżej pępka.
  • Wykonujemy 5 energicznych uciśnięć nadbrzusza. Po każdym uciśnięciu obserwujemy czy nie doszło do udrożnienia dróg oddechowych.

WAŻNE! 

  • Chwytu Heimlecha nie wykonuje się u dzieci poniżej 1. roku życia, ponieważ ich organy i kości nie są wystarczająco rozwinięte, przez co moglibyśmy doprowadzić do złamań lub uszkodzeń narządów wewnętrznych. Jeśli uderzenia międzyłopatkowe nie są skuteczne, należy od razu przejść do ucisków klatki piersiowej.

3.Naprzemienne wykonywanie uderzeń międzyłopatkowych i uciśnięć nadbrzusza

  • Wykonujemy je w sekwencji 5 x 5 (5 uderzeń, a następnie 5 uciśnięć).

WAŻNE!

  • U dławiących się niemowląt (dzieci poniżej 1. roku życia) w sekwencji 5 x 5 stosujemy naprzemiennie uderzenia międzyłopatkowe oraz uciski klatki piersiowej.

4.RKO (resuscytacja krążeniowo-oddechowa)

  • Układamy dziecko na równej, twardej powierzchni.
  • Przy użyciu obu rąk odchylamy ostrożnie głowę i unosimy żuchwę. Wykonujemy to układając jedną ręką na czole, a drugą na żuchwie.
  • Kciukiem i palcem wskazującym ręki od strony czoła zaciskamy miękkie części nosa dziecka.
  • Utrzymując uniesienie brody, rozchylamy delikatnie usta dziecka.
  • Nabieramy powietrza, obejmując następnie usta dziecka własnymi i sprawdzamy szczelność.
  • Wykonujemy 5 wdechów, po 1-1,5 sekundy każdy.
  • Przy braku odzyskania oddechu przechodzimy do standardowego RKO, czyli ucisków i wdechów ratowniczych w stosunku 30:2.

WAŻNE! 

  • Resuscytację krążeniowo-oddechową wykonujemy do momentu udrożnienia dróg oddechowych. Przed każdym wdechem ratowniczym należy sprawdzić, czy nasze działania nie przyniosły oczekiwanego skutku (czyli czy przywróciliśmy funkcje życiowe, a dziecko odkrztusiło ciało obce).
  • Zdarza się czasami, że już samo ułożenie dziecka na równej powierzchni powoduje samoczynne udrożnienie się dróg oddechowych – należy ciągle sprawdzać stan poszkodowanego!

5.LifeVac

W przypadku zadławienia ciężkiego przydatny jest również LifeVac. Urządzenie stworzono z myślą o ratowaniu ludzkiego życia – zarówno życia osób dorosłych, jak i dzieci.

Co to jest LifeVac i do czego służy?

LifeVac to opatentowane urządzenie, którego przeznaczeniem jest udrażnianie dróg oddechowych u osób zadławionych. Uzupełnienia ono podejmowane standardowe kroki pierwszej pomocy. Stosować je może każdy – użycie jest bardzo intuicyjne, nie wymaga szczególnej wiedzy ani przeszkolenia.

Na czym polega działanie LifeVac?

Istotą działania LifeVac jest zassanie ciała obcego z dróg oddechowych, umożliwiając wyprowadzenie go na zewnątrz. Nie umieszcza się żadnego elementu w jamie ustnej, dlatego jest  nieinwazyjne i bezpieczne.

Jak go użyć?

W celu użycia urządzenia LifeVac należy wykonać 3 proste kroki.

Przyłóż – przyciśnij – pociągnij

  1. Przyłóż maskę do twarzy obejmując szczelnie usta i nos.
  2. Przyciśnij rączkę urządzenia w kierunku twarzy.
  3. Pociągnij za rączkę do siebie.

Certyfikowana skuteczność

LifeVac został sklasyfikowany jako Medical Deviced Class I, od 2016 r. posiada certyfikat zgodności CE zgodnie z dyrektywą EC 93/42/EWG Unii Europejskiej po zarejestrowaniu w 2015 r. Urządzenie ratuje życie w Stanach Zjednoczonych, Anglii, Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Francji, a od niedawna także w Polsce.

”Co do rączki, to do buzi”! Maluchy w osobliwy sposób poznają otaczający je świat dzięki zmysłom, przede wszystkim dotyku i smaku, co niestety czasami prowadzi do groźnych wypadków. Jednym z nich jest zadławienie (ciężkie) drobnym przedmiotem. O ile takiej sytuacji trudno zapobiec, o tyle możemy sobie z nią poradzić, jeśli poza wiedzą z zakresu pierwszej pomocy w przypadku zadławień dysponujemy również wsparciem w postaci LifeVac; urządzeniem, które zwiększa szansę na uratowanie życia przy zadławieniu ciężkim w sytuacji, kiedy nawet masaż serca połączony ze sztucznym oddychaniem nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Oby nigdy nie okazał się potrzebny, ale… przezorny zawsze ubezpieczony!

Zobacz komentarze (0)

Zostaw komentarz

Your email address will not be published.

© 2023 Stylowymag.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Przewiń w górę